Sesja: Jesień 2011, Specjalizacja: Geriatria
78-letnia kobieta, z nadciśnieniem tętniczym, chorobą niedokrwienną serca i leczoną niedoczynnością tarczycy, przyjęta została do oddziału geriatrii z powodu postępującego od kilku miesięcy unieruchomienia w łóżku, zaburzeń zachowania pod postacią krzyków, agresji i protestów przy próbach zmiany pozycji ciała w łóżku. Od 8 miesięcy leczona była objawowo w Poradni Psychiatrycznej promazyną (75mg/dobę) i sulpirydem (200mg/dobę), zaś na noc dodatkowo otrzymywała estazolam 2mg. Przy przyjęciu chora przytomna, ale krzycząca, z upośledzonym kontaktem, zorientowana co własnej osoby, ale nie do czasu
i miejsca. Odpowiadała na proste pytania, niezdolna była do przeprowadzenia testów oceniających funkcje poznawcze i emocje. Barthel Indeks 0 punktów. W badaniu przedmiotowym: otyłość, zaniedbania higienicznie, liczne nadżerki w fałdach skóry, odleżyna na pośladku, przykurcze rąk i nóg, bradykinezja, niezdolność do zmiany pozycji w łóżku. Rozważając przyczynę unieruchomienia pacjentki, w pierwszej kolejności należałoby uwzględnić:
Zaloguj się poniżej, aby sprawdzić odpowiedź. Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych.