Sesja: Jesień 2005, Specjalizacja: Alergologia
Pacjentka lat 22, pracuje jako pielęgniarka, zgłosiła się do lekarza z powodu silnie swędzących zmian rumieniowo-wypryskowych, które pojawiły się po raz pierwszy około 2 lata temu. Początkowo zmiany zlokalizowane były na palcach, grzbietach dłoni i ulegały znacznemu złagodzeniu w okresach wolnych od pracy oraz w miesiącach letnich. Obecnie występują również na nadgarstkach, szyi oraz na tułowiu w okolicy pępka, od kilku miesięcy utrzymują się stale, ale o zmiennym nasileniu. Zmiany nasilają się po kontakcie z detergentami, a w ostatnim czasie pacjentka zauważyła również pogarszanie się stanu skóry po spożyciu większej ilości czekolady lub orzechów. Pacjentka w 1 roku życia miała „skazę białkową”, której objawy ustąpiły po zastosowaniu diety bezmlecznej. W późniejszym czasie bez zmian skórnych, tylko w okresach zimowych występowała u niej znaczna suchość skóry, której okresowo towarzyszył świąd nasilający się w nocy i po spoceniu. Inne zgłaszane dolegliwości: napadowe kichanie i świąd oczu po zabawie z kotem. Wywiad rodzinny ujemny. Nie stosuje żadnych leków, a z preparatów pielęgnacyjnych tylko krem do rąk. U pacjentki wykonano płatkowe testy skórne z alergenami kontaktowymi - zestaw standardowy europejski, uzyskując wynik ujemny. Czy istnieje możliwość dalszej diagnostyki pacjentki?
Zaloguj się poniżej, aby sprawdzić odpowiedź. Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych.