Sesja: Wiosna 2013, Specjalizacja: Medycyna paliatywna
50-letnia pacjentka, z zaawansowanym rakiem jajnika, rozwiedziona, matka dwóch dorosłych córek. Ostatnie leczenie chemioterapią spowodowało zmniejszenie masy guza, jednak jego pozostałość uciska splot krzyżowy, co powoduje ból. Pomimo przyjmowania dużej dawki opioidów pacjentka ocenia ból na poziomie od 6 do 8 w 10-punktowej skali. Przed obecnym (trzecim) nawrotem choroby, poczucie sensu życia dawała pacjentce ekscytująca praca, w przeciwieństwie do życia osobistego, bowiem chora ma złe relacje z córkami, mieszka sama, gdyż jej mąż odszedł od niej 10 lat temu. Jej sporadyczne związki z mężczyznami nie trwały długo, ale ma wielu lojalnych przyjaciół. Pacjentka od wielu lat korzysta z psychoterapii, przez krótki okres czasu przyjmowała też leki przeciwdepresyjne. W trakcie rozmowy mówi: "Nie wiem, po co żyję." Chociaż jej lekarz uważa, że ma przed sobą jeszcze kilka miesięcy życia dobrej jakości, chora często wspomina o śmierci. Jak twierdzi nie oczekuje już niczego, ale zaprzecza pytana o myśli samobójcze. Lekarz zasugerował kolejny cykl chemioterapii, oczekując, że wpłynie to na poprawę jej stanu lub przynajmniej przez pewien czas pozwoli zachować stan aktualny. Pacjentka twierdzi, że nie chce czuć się chora i ponownie stracić włosów. Odmawia leczenia, wiedząc, że taka decyzja może skrócić jej życie.
Jak należy odpowiedzieć na życzenie pacjentki?
Zaloguj się poniżej, aby sprawdzić odpowiedź. Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych.